Czy zwiastują erę osoby będących bioelektronicznymi hybrydami?

Jesse Sullivan był doświadczonym elektrykiem od latek pracującym na słupach górnolotnego napięcia w charakterze instalator. Tegoż dnia kiedy zwykle wspiął się na słup, przymocował pasami natomiast wziął się do robocie. Omyłkowo poumawiał kabla, jakim płynęło siedmiu, 5 tys. woltów. Udar było faktycznie duże, iż w szpitalu musiano mu amputować duet ręce niżej barków. Jesse nie podejrzewał wtedy, iż dwa miechy później zostanie pierwszym na świecie okazicielem bionicznej ręki. Dr Todd A. Kuiken, dyrektor Środek Neuro-inżynierii w Instytucie Rehabilitacji w Chicago, wyjaśnił mu, czym istnieje ręka bioniczna i czymże różni się od cyfrowej protezy.

Protezę elektroniczną podłącza się aż do mięśni prowadzących ruchami ręki. Działa na zasadzie odbioru impulsów natomiast natężenia napięcia w mięśniach. Te mięśnie Jeese stracił. Dr Kuiken znalazł aczkolwiek sposób, by Jesse potrafił poruszać swą sztuczną ręką. Końcówki tupetów w łapie pacjenta poumawiał chirurgicznie spośród mięśniami znajdującymi się na klatce piersiowej. Gdy pragnął poruszyć sterowaną cyfrowo ręką, impulsy spośród barku „przechodziły” do tychże mięśni. Dodatkowe czujniki przymocowane do mięśni klatki piersiowej i elektronowy układ w protezie już wychwytywały ich natężenie, poruczając sygnał aż do silniczków, jakie wprawiały w ruch protezę. Jesse Sullivan ze swymi bionicznymi protezami wypełnionymi układami cyfrowymi natomiast hydraulicznymi, napędzanymi sześcioma silniczkami elektrycznymi wszelka, wygląda jak na przykład robot spośród filmów science fiction. Prawdą istnieje jednak, iż tylko protezy bioniczne mają prawo wykorzystać procedurę przekazywania objawu „od mózgu do ręki” i „docenić” istniejące łączenia nerwowe amputowanych kończyn. Wszelka z partii protezy: łokieć, przegub, bark, kość barkowa i grabula - dysponuje własny napęd. Silniki dokonały cztery przeróżne firmy (w USA, Niemczech, Szkocji natomiast Chinach) natomiast każdy replikuje bezpośrednio na uwadze Sullivana. Kiedy chce zacisnąć dłoń, dyspozycja z mózgu przekazywane nerwami w postaci impulsów elektronicznych „biegnie” aż do mięśni na klatce piersiowej. Te kurczą się, natomiast przymocowane czujniki odbierają ich pole elektroniczne, by wysłać je aż do specjalnego wzmacniacza, a od tego czasu cyfrowego przetwornika sygnałów. Konwertor interpretuje znak i porucza polecenie, np. do silnika dłoni, kto powoduje jej zaciśnięcie. Całość trwa frakcja sekundy. - Jesse fabrykuje to samo co poprzednio wypadkiem - mówi Bill Hanson spośród firmy Liberating Technologies Inc., która dokonała dla niego sztuczne łapie. - Kiedy chce wynieść coś ze stołu bądź sięgnąć po przedmiot umieszczony wyżej, jego proces myślowy jest detalicznie taki kiedy u osoby mających łapie.